debiut filmowy przyszedł późno, ale chyba o niego nie zabiegała
naczelna statystka prl-u ;)
pani Kowalczykowa świetna aktorka charakterystyczna, doskonale rozpoznawalna.
Z niewielu ról ją kojarze. Głównie z "Domu" i "Siedem życzeń", z których to ról kojarzę ją jako starszą sympatyczną kobietę. Bardoz charakterystyczna, również głos charakterystyczny. Babcia, jaką kazdy z nas ze swego otoczenia zna lub znał. 10/10
W FILMIE "FILIP Z KONOPII" Z 1981 JAKO ŻONA DOZORCY -BARDZO CIEPŁA SYMPATYCZNA AKTORKA